Autor |
Wiadomość |
Okręcik |
Wysłany: Sob 23:15, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Kiedyś na polskim mieliśmy przedstawić śmiech bez wydawania dżwięków (mimiką twarzy)... Nikt nie chciał się zgłosić no więc nauczycielka spytała kto jest najbardziej roześmiany w klasie... oczywiście wszyscy stwierdzili że ja... wyszłam na środek klasy i jak zobaczyłam te wszystkie twarze wpatrzone we mnie z niecierpliwością czekające na moją pozoracje... zaczęłam się głośno śmiać... cała klasa ze mną ( wliczając także nauczycielke, która po 5 minutach wyszła z sali płacząc ze śmiechu...). Lekcji nie dokończyliśmy bo zanimm się uspokoiliśmy zadzwonił dzwonek <lol> |
|
|
GOŁĄB |
Wysłany: Czw 18:07, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
a więc ! tydzień i pierwszy Humor szkolny :
J. Polski
Temat o slangu młodzieżowym:
P.Pierścińska uznała że w slangu mówi sie
a) na rodziców-mutanci
b)na nauczycieli-Gang Olsena
c) na dyrektora-Wielii Brat
j.Niemiecki:
temat o Genitivie
Pani G. pyta się czy w wyrazie MUTTER użyta jest jakaś zmieniona końcówka
a ja genialnie "Er"
|
|
|
GOŁĄB |
Wysłany: Pią 16:29, 01 Wrz 2006 Temat postu: HEPPI SKUL |
|
Zaczyna się szkoła a wraz z nią zacznie sie "sezon" na śmieszne sytuacje.
podobry temat by ł w tamtym forum
piszcie o zasbawnych wydarzeniach w szkole |
|
|