 Wysłany: Pią 18:40, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
 przeglądam się w szybah wystawowych
w dzieciństwie chodziłam bez butów, a jak mi je rodzice założyli to zakopywałam w piaskownicy, coś z tego zostało bo jak mogę to ściągam buty i chodze boso
żeby usnąć muszę o kims lub o czymś pomysleć
oczywiście usypiam na brzuchu, twarzą do ściany
jak idę to śmieje się sama do siebie, zresztą za często się śmieję...
często nie potrafię odmówić
nie potrafię przejśc obok osoby która potrzebuje pomocy
często płaczę na filmach (zdarza mi się nawet na komediach np. pacyfikator...)
mimo że z Majówką znam się juz jakieś 13 lat, zawsze jak do niej idę poznaje jej piętro po firance (często jak firanka jest zdjęta lub zmieniona nie moge sie połapać czy to tu czy nie tu.. naszczęście ma na drzwiach napisane nazwisko  ) |
|
| Wysłany: Nie 10:17, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Wojtek przegladasz sie w szybach ;| myslalam ze tylko kobiety to mają  |
|
| Wysłany: Pią 20:58, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
o właśnie co do świateł, to mam tak samo a jeśli chodzi o schody...zawsze chodzę co drugi, tak pojedynczo to nie potrafię chyba   |
|
| Wysłany: Pią 20:25, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
| A ja zawsze gaszę światła w innych pokojach, nienawidzę jak świeci się tam, gdzie nikogo nie ma.
I też zawsze śpię twarzą do ściany
A jak chodzę, też liczę kroki. A po schodach to bez liczenia nie umiem wchodzić. Do mojego mieszkania jest 61 plus 2 do klatki... |
|
| Wysłany: Pią 14:26, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|||
 swój człowiek
ja dzisiaj naliczyłem w moim piórniku 10 długopisów, w tym 9 niepiszących
a z innych przyzwyczajeń: 
nie noszę czapek
zawsze trzymam pieniądze w 10 różnych kieszeniach 
zawsze wstaje z łóżka lewą nogą
zawsze jak mijam stojący samochód, to patrzę w szybę 
"Stairway To Heaven" zawsze słucham od początku do końca |
|||
| Wysłany: Czw 23:03, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
| a mi sie przypomnialo:
-zawsze przes wyjsciem z domu sprawdzam czy zakrecilam wodę, wyłączylam wszystko co sie gotowalo i czy wyłączyłam wszystkie sprzęty typu tv, komputer. wiem wiem moze i smieszne ale kiedys juz zostawilam gotującą sie zupę i nie wygladala ciekawie jak wrocilam do domu. |
|
| Wysłany: Czw 22:15, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
| jejj ja mam tego całą kupę
- musze zasypiać buzią do sciany - moj pies nie moze na lozku zajmowac mojego miejsca od sciany bo sie wsciekam i go zrzucam - czesto gobie ołówki - nigdy nie mam przy sobie sprawnego dlogopisu pomimo ze mam 5 niepsizacych -zawsze musze miec OTWARTE dzwi do pokoju [samam nei wiem czemu tak poprostu] - zawsze jak slucham Myslovitz to myślę dozo o roznych męczacych mnie sprawach nawet jak tego nie chce -nie umiem odmawiac - nie umiem podejmowac decyzj którymi mam ranic innych ludzi narazie tyle ;D |
|
| Wysłany: Nie 16:48, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
| no niektore mam wspolne z Wojtkiem, ale to juz nie bede powtarzac.
*zawsze gdy leci 'Dance, dance' -tańczę *kiedy przechodzę przez skrzyżowanie Iłżeckiej i Polnej patrzę na 1001 drobiazgów *stół w pokoju nie moze byc zagracony- rozsuwam rzeczy tak zebym mogla oprzec rękę i połozyc telefon i pilot od telewizora z tego co teraz pamietam to chyba tyle, ale mam tez takie rozne glupie jak np. zamykanie niedomknietych drzwi i szafek, przesuwanie krzywostojących butow itp. |
|
| Wysłany: Nie 13:55, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
| muszę mieć czymś zajęte ręce (np. pleceniem bransoletek), bo inaczej się denerwuję, albo nie mogę skupić na tym co historyczka wygaduje
lubię łamać linijki i ołówki na pół, a ostatnio także temperówki
codziennie muszę zjeść coś smażonego
zawsze jak jestem w kieleckim Tesco, w dziale z napojami, to leci "Heaven" Bryana Adamsa |
|
| Wysłany: Sob 22:38, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
| -Musze miec zamkniete drzwi od pokoju (tak jak wojtek)
- mam prorocze sny (kazdy ma takie ale to sa drobnostki typu deja vu tylko tyle ze deja vu zdarza sie na jawie wiem cos o tym  ) |
|
| Wysłany: Sob 16:52, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
| usnę tylko przy heavy metalu
mogę spać na stojąco albo z otwartymi oczami
czasami mam prorocze sny, a właściwie to całkiem często (szkoda tylko, że losowania totka mi się nie śnią )
nie lubię jak mi długopis pluje i na zakrętach liter zostawia nadmiar pisadła
zbieram porzucone długopisy i ołówki
czasami zdarza mi się myśleć |
|
| Wysłany: Sob 15:38, 17 Mar 2007 Temat postu: O waszych odchyłach, dziwnych przyzwyczajeniach.... |
|
mam nadzieję że temat się przyjmie każdy z nas ma jakieś dziwne przyzwyczajenia, które można nazwać "odchyłami" ja np.
kiedy ktoś jest w domu, to muszę mieć zamknięte drzwi od pokoju
usypiam zawsze skierowany do ściany
kiedy usypiam musi lecieć muzyka
jak smaruję kromkę chleba, to z tej strony co jest większa powierzchnia
ustalam sobie kolejność jedzenia kanapek, z reguły od najgorszej do najlepszej, jak są różne 
lubie jeździć pociągami  
czasami jak idę to sobie liczę np. do 4 
nie mogę wytrzymać, gdy firanka jest krzywo
zawsze wracam się, by sprawdzić czy drzwi są zamknięte
jak coś mi przyjdzie do głowy, to jeszcze napisze
PISAĆ  |
|